«

»

aug 19

Detta är en blogg.

Tadeusz Różewicz hör till dem som har erfarenhet av det våldsamma 1900-talets tragedier. För honom är skrivandet och läsandet ett sätt att överleva som för många andra författare som behandlats i denna blogg. Man måste skriva även om ingen läser. Man måste få något slags struktur och mönster i det man upplevt.

 

Själv har jag i offentligheten skrivit om hur det är att mista sina barn, att berövas dem med våld. Hur det är att bli offer för en enskild mänskas hat och för det institutionella våld, vars maskineri satts igång genom hennes försorg.

 

Kan detta vara sant? Kan man verkligen göra så? Kan en mänska behandla en annan så, med en så utstuderad ondska? När livet är en mardröm kan papperet och pennan hjälpa att fördriva tiden tills tröttheten och sömnen igen för en stund jagar förtvivlan på flykten.

 

Tadeusz Różewicz skriver:

 

W środku życia

 

Po końcu świata

po śmierci

znalazłem się w środku życia

stwarzałem siebie

budowałem życie

ludzi zwierzęta krajobrazy

 

to jest stół mówiłem

to jest stół

na stole leży chleb nóż

nóż służy do krajania chleba

chlebem karmią się ludzie

 

człowieka trzeba kochać

uczyłem się w nocy w dzień

co trzeba kochać

odpowiadałem człowieka

 

to jest okno mówiłem

to jest okno

za oknem jest ogród

w ogrodzie widzę jabłonkę

jabłonka kwitnie

kwiaty opadają

zawiązują się owoce

dojrzewają

 

mój ojciec zrywa jabłko

ten człowiek który zrywa jabłko

to mój ojciec

 

siedziałem na progu domu

ta staruszka która

ciągnie na powrozie kozę

jest potrzebniejsza

i cenniejsza

niż siedem cudów świata

kto myśli i czuje

że ona jest niepotrzebna

ten jest ludobójcą

 

to jest człowiek

to jest drzewo to jest chleb

 

ludzie karmią sie aby żyć

powtarzałem sobie

życie ludzkie jest ważne

życie ludzkie ma wielką wagę

wartość życia

przewyższa wartość wszystkich przedmiotów

które stworzył człowiek

człowiek jest skarbem

powtarzałem uparcie

 

to jest woda mówiłem

gładziłem ręką fale

i rozmawiałem z rzeką

wodo mówiłem

dobra wodo

to ja jestem

 

człowiek mówił do wody

mówił do księżyca

do kwiatów deszczu

mówił do ziemi

do ptaków

do nieba

 

milczało niebo

milczała ziemia

jeśli usłyszał głos

który płynął

z ziemi wody i nieba

to był głos drugiego człowieka

 

Detta är en blogg.

 

Här slutar bloggen idag.